Historia jest prosta. Serdeczny przyjaciel przysłał mi zdjęcie swojego lunchu. I tak właśnie poznałam fuczki, a ponieważ jestem ciekawska jak mało kto, natychmiast wgryzłam się w temat. Fuczki to nic innego jak bieszczadzkie placki z kiszonej kapusty, zespolone mąką i rozmąconym jajem. To proste danie w pochodzi z łemkowskiego jadłospisu i jest znane południowo-wschodniej Polsce, ja jednak dotąd nie miałam o nim zielonego pojęcia. Problem pojawił się dopiero gdy zapoznałam się z przepisem. Tego dnia piekłam kilka ciast na przyjęcie jednego z moich przyjaciól i nie zostało mi ani jedno jajo. Trwoga! Jak zrobić placki bez jaja? No właśnie tak! Mąka z ciecierzycy – ot i cała tajemnica. I naprawdę wyszły faaaajne w smaku. Tym bardziej, że miałam świetną kapustę własnej produkcji. Bo jakość kapusty jest w tym daniu ważna, jeśli nie najważniejsza. Jeśli kapusta będzie przekwaszona i przesolona, nie liczcie na to, że danie Wam zasmakuje. Podsumowując historię, chcąc nie chcąc, z potrzeby chwili powstała wersja wegańska (nie licząc majonezu w sosie), ale oczywiście wersję tradycyjną zrobię kolejnym razem, żeby porównać doznania. W fuczkach zawarłam wszystkie 5 smaków, żeby zachować konieczną równowagę. Oczywiście możecie zrezygnować z wybranych przypraw, jeśli nie macie na nie ochoty, ale uważam, że mąka z ciecierzycy wprost kocha przyprawy, zwłaszcza te nieco pikantne. Tak więc dałam całkiem sporo pieprzu i nie żałowałam papryki ;-)), ale to jak zawsze jest kwestia gustu. Do dzieła!
![](https://static.wixstatic.com/media/66f71c_e3dd123768dc4a11828013b5088f04ef~mv2.jpeg/v1/fill/w_980,h_980,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,enc_auto/66f71c_e3dd123768dc4a11828013b5088f04ef~mv2.jpeg)
SKŁADNIKI :
150 g odciśniętej kiszonej kapusty
50g mąki z cieciorki
ok 100g wody
2 łyżeczki siemienia
odrobina płynnego miodu (niekoniecznie)
po kilka szczypt : kurkumy, imbiru, przyprawy curry, mielonego kminku, słodkiej i ostrej papryki,
sól, pieprz
2 łyżki oleju rzepakowego lub innego
PRZYGOTOWANIE:
1.Odciskamy kapustę z soku. Szatkujemy nożem aby skrócić włókna, ale nie przesadzamy. Nikt nie lubi mamałygi.
2. Mieszamy w misce wraz z mąką, siemieniem, przyprawami oraz olejem.
3. Dodajemy tyle wody, aby powstało ciasto mniej więcej konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego. Oczywiście kawałki kapusty mogą zaburzać naszą percepcję, ale głównie chodzi o to co dzieje się z mąką.
4. Smażymy na średnim ogniu, na patelni beztłuszczowej.
5. Placki podałam z majonezem rozprowadzonym wodą, doprawionym solą i pieprzem, z posiekaną natką pietruszki, ale będą smakować z gęstą śmietaną, z sosem czosnkowym, nawet z keczupem, albo z czym tam chcecie.
Comments