Stało się, zrobiłam i ja. Są puszyste, mięciutkie. U mnie oczywiście pachną naturalną wanilią i cynamonem i są z mąki orkiszowej. Wyprzedzając pytania. Nie, nie są serowe w smaku (zawsze mnie to nurtowało). Tak, jeśli przykryjecie, aby nie wyschły, wspaniałe również następnego dnia. Polecam!
SKŁADNIKI:
3 jaja rozm M
2 naturalne serki homogenizowane (polecam produkty z dobrym składem od polskich firm) każdy po 200g
1 i 1/2 szklanki mąki orkiszowej jasnej 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki drobnego cukru
1 łyżeczka pasty naturalnej waniliowej
Do smażenia
kostka smalcu
1 szklanka oleju
Posypka:
3 czubate łyżki drobnego cukru
można zmieszać z odrobiną cynamonu
Nagrzewamy tłuszcz. Ja użyłam frytkownicy, którą nastawiłam na ok 180-185st. Jajka bełtamy z cukrem. Dodajemy serki i naturalną wanilię. Mieszamy. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia. Ponownie mieszamy. Powstanie gęsta masa. Od razu smażymy na jasnobrązowo wykładając masę przy pomocy, zwilżonej we wrzątku lub oleju, małej łyżeczki. Ja użyłam łyżki do lodów, ale porcje muszą być niewielkie, ponieważ pączki będą surowe w środku. Podczas smażenia odwracamy. Wykładamy na ręcznik papierowy, a następnie turlamy w cukrze zmieszanym z cynamonem.
Smacznego!
Comments