![](https://static.wixstatic.com/media/66f71c_a892992b86734d22898fcb8031a61130~mv2.png/v1/fill/w_71,h_72,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,blur_2,enc_auto/66f71c_a892992b86734d22898fcb8031a61130~mv2.png)
Lubisz rożnego typu fasolki, ale narzekasz na wzdęcia i bóle brzucha po zjedzeniu nawet odrobiny? Kiedy ciało mówi nie, oznacza to że transformowanie i wchłanianie tego pokarmu jest faktycznie na niskim poziomie. Być może Twój układ pokarmowy potrzebuje większej staranności w tym temacie.
Co więc zrobić aby temu wszystkiemu zaradzić?
Mam dla Ciebie kilka porad, które sprawią, że strączki staną się lżej strawne, a ciało lepiej wykorzysta ich potencjał, naprzyklad wzmacniania Nerek.
Spróbuj nie łączyć ich z mięsem i innym rodzajem białka.
Nie przesadzaj także z tłuszczem kiedy tworzysz strączkowe danie, ale oczywiście jak najbardziej dodawaj!
Spróbuj spreparować fasolki według poniższego przepisu:
Namocz na 8-12 godzin (na przykład przez noc), następnie odlej wodę, dokładnie przepłucz na sicie i zalej nową wodą.
Gotuj do miękkości pod przykryciem z dodatkiem:
soli,
liścia laurowego,
ziela angielskiego, plastra imbiru,
kminku,
ewentualnie majeranku, wodorostów kombu.
Na ostatnie kilka minut dodaj łyżkę octu jabłkowego, który zneutralizuje ewentualne toksyczne substancje, które powodują niestrawność, a także ułatwi trawienie białka.
![](https://static.wixstatic.com/media/66f71c_5e9ae202527e43759cd1271acc2c95ba~mv2.png/v1/fill/w_75,h_72,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,blur_2,enc_auto/66f71c_5e9ae202527e43759cd1271acc2c95ba~mv2.png)