Wiosna to w Medycynie Chińskiej czas przyporządkowany Wątrobie i smakowi kwaśnemu. Oczywiście kiszenie i spożywanie soku z buraków jest świetną metodą wspierającą odżywienie krwi i schładzanie Krwi Wątroby przez cały rok, ale w tym wiosennym okresie, szczególnie polecanym. Często pytacie, co z nimi robić kiedy wypije się już cały sok. Ano ja dziś właśnie wpadłam na pomysł, żeby dorzucić je do kaszy. Chociaż uwielbiam też zwyczajne chrupanie,
ot tak, bez niczego - przyjemna tekstura, kwaskowy smak, aromat kminu, czosnku cała masa cennych składników...
Nie zapominajmy o burakach i ich dosłownie magicznej mocy wzmacniania i uzdrawiania ciała. Wśród warzyw trudno znaleźć konkurenta, który by im dorównywał.
SKŁADNIKI:
szklanka pęczaku
2 średnie marchewki
1/4 selera korzeniowego
1 duża cebula
6 mamucich fasol
pęczek natki
kiszone buraki - ilościowo odpowiednik 1 sporego buraka
paczka kiełków na patelnię
15 migdałów
ząbek czosnku
1/3 łyżeczki zmielonej kolendry
1 cm świeżego imbiru
pieprz
sól
oliwa/olej rzepakowy
PRZYGOTOWANIE:
1. Płuczemy kaszę i gotujemy razem z pociętymi na mniejsze kawałki migdałami, w osolonej wodzie z dodatkiem oliwy. Kasza nie powinna się rozpadać.
2. Kroimy kiszone buraki, odkładamy je na bok. To samo robimy z natką.
3. Marchewki, selera i cebulę tniemy w cienkie plasterki dowolnego kształtu. Wrzucamy na oliwę i smażymy na patelni z grubym dnem, na niewielkim ogniu, razem z kolendrą, solą, pieprzem, startym imbirem i rozgniecionym ząbkiem czosnku. W połowie smażenia dodajemy fasolę i kiełki. Warzywa powinny być dość sprężyste do samego końca. Aby to osiągnąć, czas mieszamy, na koniec podduszamy jedynie kilka minut pod przykryciem.
4. Warzywa z patelni mieszamy z odcedzoną gorąca kaszą. Mieszamy chwilę, doprawiamy jeśli to konieczne.
5. Na końcu dorzucamy buraki i natkę. Polewamy dodatkową ulubioną oliwą i od razu jemy.
Potrawa przyjemnie smakuje również na zimno naprzykład z jogurtowym sosem.
Comments