Wiosna to pora roku o niezwykle urzekających odcieniach zieleni. Ta zieleń żywo pcha się w górę, ekspansywnie rozrasta, jak to młodość zazwyczaj. Nie sposób jej pominąć patrząc na świat. Nie sposób się nią nie zachwycić.
Moja dzieisejsza zupa jest wariacją na temat i młodości i zieleni. Czyli wszystko, co młode i/lub zielone się nadało, plus jeszcze kilka rzeczy.
SKŁADNIKI: ok 3l zupy na maśle
wywar:
6 młodych soczystych ekologicznych marchewek z połową naci
2 pietruszki
1/4 selera
2 podpalane nad ogniem cebule
Sól
Pieprz
1 cm korzenia imbiru
2 listki laurowe
3 kulki ziela angielskiego
1 młoda średnia cukinia
1 biała cześć pora
5 pokrojonych w plasterki małosolnych
8 średnich młodych ziemniaków
3-4 spore garście liści młodych pokrzyw
Kilka młodych liści podagrycznika
Koperek
Masło
Sok z cytryny do zakwaszenia
3 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
PRZYGOTOWANIE:
Ugotuj z wywar z warzyw na 3 łyżkach masła. Dodałam do niego także część naci marchewki, ma wiele cennych właściwości. Odcedź. Część ugotowanej marchewki pokrój. Wrzuć z powrotem do zupy.
Ziemniaki oczyść ze skóry, pokrój w kostkę. Dodaj do wywaru. Kiedy będą prawie miękkie dorzuć cukinię, pora pokrojonego - najpierw wzdłuż - a potem w plasterki i ogórki w cienkie talarki. Następnie poszatkowane zioła. Na końcu zakwaś cutryną i wrzuć pokrojony czosnek, pieprz dodatkowo. Zupę można już wyłączyć. Niech postoi kwadrans pod przykryciem. Na talerzu wsyp do niej koper. Jeśli lubisz śmietanę- pasuje!
Smacznego!
Comments