Wszyscy kochamy wędliny własnej roboty. Są smaczniejsze niż te kupione. Możemy je doprawić wg własnego gustu i smaku. A co najważniejsze, nie zawierają żadnych niepotrzebnych chemicznych dodatków oraz wypełniaczy. Szynka ze zdjęcia nie wymaga wielkiego zachodu, a jej przygotowanie jest banalnie proste. Za to efekt! Przepisów na taką wędlinę jest cała masa w internecie. Ja w tym przypadku wzorowałam się na przepisie Potravel “domowa szynka w ziołach”, ale jednak zmieniłam nieco skład marynaty na bardziej mi odpowiadającą.
SKŁADNIKI:
Cała szynka (u mnie 1,4kg)
MARYNATA:
8 liści laurowych
8 ziarenek ziela angielskiego
2 łyżeczki rozmarynu
2 łyżeczki majeranku
1 łyżka słodkiej papryki
1 łyżeczka cząbru
pieprz cytrynowy
główka czosnku
1 cebula
8-10 łyżeczek soli
duża łyżka majonezu (koniecznie)
2 łyżeczki miodu
PRZYGOTOWANIE:
W głębokim, ale niezbyt dużym, garnku przygotować marynatę. Nalać tyle wody, aby przykryła naszą szynkę, a następnie dodać do niej wszystkie zioła, sól, majonez oraz miód. Zagotować. Ostudzić. Do zimnej marynaty włożyć naszą szynkę. Powinna być mocno owinięta naturalnym sznurkiem lub ściśnięta specjalnym elastyczną siatką do wędlin. Zagotować. Od momentu zagotowania gotować 11 minut. Wyłączyć. Zostawić (bez przykrycia), na całą noc w marynacie do ostygnięcia (temperatura pokojowa). Po upływie 12 godzin znowu doprowadzić do wrzenia i gotować 11min. Odstawić do ostygnięcia na kolejne 12 godzin. Następnego dnia wyjąć z marynaty i osuszyć. Włożyć do lodówki. Po 2 godzinach można kroić. Jeśli Wasza szynka ma wagę 1 – 1,3 kg koniecznie zmniejszcie każdorazowy czas gotowania do 10 minut.
Domowa wędlina najlepsza z chrzanem lub musztardą:))
Comments